środa, 29 maja 2013

Niepamięć


Film akcji i science- fiction, po którym spodziewałam się więcej i niestety się zawiodłam. Jack Harper ( Tom Cruise)  znajduje się w roku 2077, żyje w powojennej rzeczywistości przypominającej obraz apokalipsy. Jego zadaniem jest naprawa maszyn zabijających tzw "rabusiów " misja ta jednak nie przebiega zgodnie z planem, Jack odkrywa pewną tajemnicę i przerywa swoje działania. W większości momentów film zostaje zdominowany przez wątek miłosny, który nudzi i męczy odbiorców, zatraca wartość filmu oczywiście gdyby taka istniała. Ogromny nakład budżetowy nie zapewnia polotu i zainteresowania, efekty specjalne choć znakomicie przygotowane przez grafików nie były w stanie uratować tej produkcji, ani kiepskiego scenariusza. Widzowi w czasie oglądania towarzyszy przesadnie wzniosła muzyka, która w żadnym razie nie jest uzasadniona. Pochwałę mogę skierować jedynie w stronę  grafików oraz Toma Cruis'a, którzy starali się udźwignąć naprawdę wielki ciężar tak złej produkcji. 

wtorek, 28 maja 2013

Pokłosie


Genialny dramat polskiej produkcji z którym wiąże się wiele kontrowersji. Franciszek Kalina powraca z emigracji w USA po tym jak dowiaduje się, że jego brat jest w konflikcie z całą wsią. Józef Kalina pragnie ocalić nagrobne, żydowskie płyty jednak jest to niewygodne w interesie mieszkańców wioski. Wraz z biegiem wydarzeń mężczyźni odkrywają tajemnicę dotyczącą śmierci żydowskich rodzin, która nie została zadana z ręki okupujących Polskę Niemiec. Pokłosie to film fabularny, który wywołał w naszym kraju ogromny zamęt. Ludzie spierają się o prawdziwość wartości historycznej i kulturalnej. Ja natomiast nie chcę stawać z żadnej ze stron, ale chce docenić warsztat aktorski dwóch głównych bohaterów oraz kunszt reżysera Władysława Pasikowskiego. Artur Stuhr oraz Ireneusz Czop wykazali się ogromnym talentem , idealnie odtworzyli powierzone im role, dodali im autentyzmu i emocjonalności. Reżyser w fotograficzny sposób przedstawia rzeczywistość nadając jej wymiar symboliczny. Duże znaczenie odgrywa ścieżka dźwiękowa odpowiednio budująca napięcie filmu odczuwane przez odbiorców. Uważam, że film ten nie powinien być odbierany przez społeczeństwo negatywnie, gdyż jedną z puent która z niego płynie jest fraza wypowiadana w filmie przez Franka. " Na świecie jest dużo kurestwa, nic z tym nie zrobimy ale nie musimy  przykładać do tego ręki". Świat się nie zmieni, ale dbajmy o to by postępować zgodnie z naszym sumieniem. Gorąco polecam :)

Autokino

Kino samochodowe zostało wymyślone przez Richarda Hollingsheada  w 1933 roku. Na parkingach przed ogromnym ekranem zjeżdżało się wiele ludzi w celu zrelaksowania i obejrzenia filmu wprost ze swojego wozu. Pierwszy seans odbył się w New Jersey w 1933 roku natomiast do Polski autokino dotarło w 1994 roku. W Ameryce i w Niemczech cieszyło się ono ogromnym powodzeniem jednak już w latach 80 straciło na oglądalności.  Moim zdaniem kino samochodowe należało do jednych z lepszych rozrywek tamtych lat, dlatego warto przenosić dobre rzeczy w ramy współczesności. Chociaż raz na rok można by przenieść się w lata 80 i na przednim samochodowym siedzeniu poddać się wrażeniom zaczerpniętym z  ekscytującego kina akcji czy mrożącego krew w żyłach horroru.
Miejsce idealne na niezapomnianą randkę oraz piątkowy wieczór. Na dodatek przyjemne można połączyć z pożytecznym, dlatego dochód z takiego wydarzenia można przeznaczyć na cele charytatywne. A Wy przyjechalibyście na seans w kinie samochodowym? 

28 pokoi hotelowych

Dramat ukazujący relację damsko-męską w odważny i bezceremonialny sposób. Dwoje ludzi poznaje się podczas wyjazdu służbowego i spędza ze sobą upojną noc, powtarzającą się 28 razy. Mimo posiadania partnerów tworzą swój intymny świat i dzielą się ze sobą rzeczami ważnymi. Ich znajomość z czasem się zacieśnia a relacja staje się coraz bardziej skomplikowana. Reżyser Matt Ross przedstawia przekrój prawdziwego związku, ukazuje zdradę, miłość, rozczarowanie i złość w zamkniętej przestrzeni wielu hotelowych pokoi. Główni i w zasadzie jedyni bohaterowie nie posiadają imion, to jedynie kobieta i mężczyzna. Zabieg ten zastosowany jest w celu przedstawienia widzowi tego, iż może to być człowiek każdy, z którym można się identyfikować. Film wywarł na mnie pozytywne wrażenie, gdyż odnosi się do prawdziwych ludzkich emocji, reżyser wykazał się pomysłowością w sposobie przedstawienia relacji międzyludzkiej. Świetną rolę odegrało bez dźwiękowe przyspieszenie klatek filmowych w szybki sposób ukazujące codzienne, wspólne życie bohaterów. Ścieżka dźwiękowa również odegrała znaczącą rolę w całej filmowej oprawie. Polecam :)

Hipnotyzer

Dramat, thriller oraz kryminał w jednym, opowiadający o zabójstwie, porwaniu i niszczącej sile miłości. Joona Linna  prowadzi dochodzenie dotyczące brutalnego zabójstwa całej rodziny oraz porwania małego chłopca. Tytułowy hipnotyzer boryka się z przeszłością i koniecznością używania swojego daru, który w rezultacie przyczynia się do rozwikłania zagadki morderstwa i tożsamości sprawcy porwania jego chorego syna. Film posiada ponury i mroczny klimat, widz utrzymywany jest przez dłuższy czas w napięciu co definiuje gatunek jakim jest dreszczowiec. Genialne przedstawienie przez reżysera dramatu dwóch rodzin, który okazuje się być ze sobą powiązany. Sprawa nabiera tępa gdy Erik ( hipnotyzer ) zagląda wgłąb umysłu i poznaje tajemnice o których ludzki rozum pragnie zapomnieć. Dzięki niemu rozpoczyna się prawdziwe dochodzenie i akcja ratunkowa. Postać policjanta próbującego rozwikłać obie zagadki w moim odczuciu nudzi widza. Tajemniczy Joona dopiero pod koniec filmu zyskuje szacunek odbiorcy, jednak w wymiarze dwugodzinnego seansu sprawia wrażenie nieudolnego perfekcjonisty. Kreacja jego postaci wzorowana na innych filmowych "dobrych policjantach" doskonale przedstawia, iż odtwórca roli nie podołał powierzonemu zadaniu. Dobrze natomiast sprawdziła się kreacja tytułowego bohatera, który między jedzeniem, a zażywaniem leków odsłania kluczowe zagadnienia obu spraw. 

poniedziałek, 27 maja 2013

Szybcy i wściekli 6


Szybcy i wściekli 6 to film akcji i kryminał w jednym. Przedstawia on ekipę przeszkolonych zawodowców wykradających sprzęt z baz wojskowych w celu jego sprzedania wrogim siłom. Policjant Luke Hobbs zatrudnia grupę przestępczą, która w zamian za uniewinnienie i odzyskanie ukochanej lidera zespołu pomoże inspektorowi schwytać niebezpieczną szajkę złodziei. Film o tyle jest interesujący, że przedstawia wiele pragnień przeciętnego człowieka, piękne kobiety, przystojnych mężczyzn, bezkarność, szybką jazdę i definiujące status społeczny pieniądze. To jedyna część, którą udało mi się obejrzeć, a stało się to za sprawą moich przyjaciół, gdyż to oni mnie do tego namówili i muszę przyznać, że jestem zachwycona całokształtem wykonanej przez reżysera i aktorów pracy. Wcielający się w głównego bohatera Vin Disel ukazuje średni poziom gry aktorskiej jednak wykonuje powierzone mu zadanie odegrania twardziela o miękkim sercu. Zachwyciła mnie natomiast gra czarnego charakteru, czyli Luka Evansa znakomicie odgrywającego bezwzględnego i bezdusznego faceta. Reżyser filmu wykazał się bezbłędnym poprowadzeniem pracy grafików oraz stylistów urzeczywistniających tą całą mało autentyczną historię. Bardzo spodobały mi się dialogi mające zabawny charakter nawet w sytuacjach kryzysowych. Kryminał i kino akcji, które posiadają dodatek w postaci humoru, komedii i dobrej zabawy. Dzięki tej części zdecydowałam się na obejrzenie wcześniejszych produkcji. Zachęcam do odwiedzenia kin. 

niedziela, 26 maja 2013

Nadprzyrodzony pakt


Tytułowy Nadprzyrodzony pakt zostaje zawarty między duchem a dziewczyną która po śmierci matki wraca do rodzinnego domu. Odkrywa wtedy, że jej siostra zniknęła a w domu znajduje się  wzbudzający grozę byt oraz seryjny morderca. Z pomocą medium dziewczyna poznaje tajemnice miejsca w którym spędziła całe dzieciństwo, znajduje pokój, o którego istnieniu wiedziała tylko jej matka. Thriller, który w pozytywny sposób zaskakuje. Ciekawa historia i niespodziewane zakończenie sprawiają, że film skupia całą uwagę widza i zmusza go do próby rozwikłania zagadki. Odbiorca towarzyszy głównej bohaterce Annie ( Caity Lotz) razem z nią układa elementy układanki. Film wyprodukowany w 2012 roku spełnił moje oczekiwania pod względem graficznym. Decydując się na obejrzenie go w piątkowy wieczór nie spodziewałam się, że okaże się on tak dobry i będę musiała przyznać, że nawet gra aktorów wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Wadą tego filmu jest fakt, iż nie została wyprodukowana część druga, jednak sądząc po zakończeniu istnieje taka możliwość.

Udręczeni


Horror psychologiczny składający się z dwóch części posiadający oddzielną fabułę, lecz podobny przebieg akcji. Obie części przedstawiają powtarzającą się opowieść. Opuszczone domy posiadają w sobie historię, która powraca wraz z pojawieniem się mieszkańców. Udręczeni I  film ukazuje dom będący kostnicą, po przybyciu chłopca chorego na raka budzi on do życia duchy szukające zemsty. Pod postacią halucynacji spowodowanych chemioterapią Matt ( Kyle Gallner) odkrywa tajemnicę domu pogrzebowego oraz miejsca seansów spirytystycznych.Udręczeni II  film ilustruje historię rodziny wprowadzającej się do domu na wsi. Miejsce to zamieszkiwał tzw. "zawiadowca", którego zadaniem była pomoc niewolnikom szukającym wolności. Pomoc ta okazała się jedynie pozorna. Główna bohaterka Lisa ( Abigail Spencer ) walczy ze swoim darem jakim jest widzenie duchów, po przeprowadzce w nowe miejsce wykorzystuje go do pozbycia się przebiegłych lokatorów. Niewątpliwie część druga bardziej przypadła mi do gustu ze względu na fabułę i dobór muzyki jednak uważam iż oglądanie tych filmów było męczące nie tylko ze względu na słabą grę aktorów ale i natłok wyskakujących w niespodziewanych momentach duchów. Filmy wyreżyserowane na podstawie prawdziwych zdarzeń budzą większą grozę niż odgrywana fikcja, mimo to nawet część druga należała do mało satysfakcjonujących.

sobota, 25 maja 2013

Transporter



Wszystkie części Transportera są godne polecenie, szczególnie fanom kina akcji. Fabuła nie należy do dość rozbudowanych, przeważnie pojawia się wątek miłosny oraz motyw walki dobra ze złem.
W rolę głównego bohatera wciela się genialny i niezastąpiony Jason Statham grający Franka Martina. To były komandos zajmujący się transportem wszelkiego rodzaju przesyłek. Film ukazuje dynamizm uwypuklony znakomitymi efektami specjalnymi, nasyceniem kolorów i zapewne wysokim budżetem.
Podkreślenie sylwetki gotowego na wszystko bohatera ma na celu charyzmatyczny aktor, którego uroda nie jest oczywista lecz wspaniale wpisuje się w kreację postaci.
Niektóre elementy balansują na granicy fantastyki z powodu nierzeczywistych wydarzeń ( samochód który wpada do wody i dzięki spuszczeniu powietrza w oponach wypływa na powierzchnię jest dość nieprawdopodobnym zjawiskiem...) jednak ogólnie kino akcji z założenia opiera się na takich interpretacjach. Genialna praca grafików sprawia, że film staje się ekscytujący a widz przeżywa razem z bohaterem każdą minutę. Jestem fanką  każdej z części i myślę, że ma na to duży wpływ wybór obsady i ludzi zaangażowanych w tworzenie filmu. A Wam co podoba się najbardziej? Piszcie w komentarzach.